Barok właściwy wyznaczony jest w historii muzyki datami 1620—1680. W ciągu sześćdziesięciu lat (w przybliżeniu) zmieniło się stosunkowo niewiele, był to jednak okres pełnego rozkwitu zapoczątkowanych we wczesnym baroku form i rodzajów muzyki. Okres ten charakteryzuje przede wszystkim przeniesienie nowych idei z Włoch do innych krajów (Francja, Niemcy). Wenecka szkoła operowa przeżywa w tym czasie niebywały rozkwit (ostatnie lata twórczości Monteverdiego), a jednocześnie we Francji pojawiają się zaczątki opery już narodowej (Lully). We Włoszech działa Carissimi, największy ówczesny twórca oratoriów. Wczesny barok odsłonił nowe możliwości stylistyczne, barok właściwy je wyzyskał dla nowych form. Nie są to formy ustalone, pewne, takie jakie znamy z muzyki późniejszej, klasycznej.
Przeciwnie: w tym czasie formy kształtują się na zasadzie swobodnej, nieschematycznej. Indywidualności twórcze tej epoki znalazły w muzyce bodaj po raz pierwszy pełne pole do ukazania własnej pomysłowości. Widać to może najwyraźniej w muzyce instrumentalnej (zwłaszcza pisanej na instrumenty klawiszowe). Pojawiają się też formy muzyki kameralnej. W muzyce instrumentalnej przeważa zasada koncertująca. Jest to też czas rozkwitu instrumentów, które przejęte z epok wcześniejszych, zostały tu podporządkowane idei basu generalnego i związanym z nim różnym formom harmonicznym. Organy czy klawesyn pozwalają na harmoniczne podporządkowanie muzyki nowym zasadom formalnym. We Francji pojawiają się formy uwolnione od wciąż jeszcze ciążącej na muzyce polifonii, formy taneczne, złożone z szeregu form mniejszych, niemal okresowo zaokrąglonych, znane jako suity. Ustala się też forma uwertury francuskiej. Najistotniejsze cechy baroku zależą od poszczególnych dokonań największych indywidualności tej epoki.
Włosi Frescobaldi i Carissimi, Niemiec Schutz i Francuz Lully wyznaczają nie tylko szczytowe osiągnięcia epoki, ale też indywidualne rozumienie możliwości nowego stylu i spadku po wczesnym baroku. Największe znaczenie ma tu oderwanie się od form wokalnych i emancypacja stylu instrumentalnego. Uporządkowanie i normalizację widać wyraźnie na przykładzie tworzących się form. Istnieje tendencja do budowy jasnej, zaplanowanej w czasie. Utwory dzielą się na części (głównie na cztery, co na długo pozostanie zasadą w muzyce instrumentalnej), jak w typowej dla muzyki włoskiej tego okresu sonacie triowej. Pojawia się harmoniczna myśl konstrukcyjna: poszczególne części występują albo w tonacjach równoimiennych (zmiana trybu, a wraz z nim charakteru i wyrazu muzyki), albo w tonacjach pokrewnych tercjowo czy kwintowo. Wprowadzenie tańców do muzyki instrumentalnej (tańców zresztą nie tylko rodzimych, np. sarabanda pochodzi podobno aż z Meksyku!) nadało jej charakter żywy, przeciwstawny do powagi kunsztownej polifoniki (stosowanej w równolegle rozwijanej sonacie kościelnej i w ricercarach). W muzyce niemieckiej, francuskiej i angielskiej tego okresu pojawiają się wpływy włoskie, prze filtrowane jednak przez własne tradycje.
Najwyraźniej widać to w muzyce francuskiej, która bez sprzeciwów przejęła tylko zasadę basu generalnego. Powadze i patosowi muzyki włoskiej Francuzi potrafili przeciwstawić lekkość i taneczność. Włoskie sonaty zostały odrzucone, a miejsce ich zajęły wspomniane już suity i popularne uwertury, dwu- lub trzyczęściowe utwory o charakterze wstępu do baletu czy opery, z charakterystycznym rytmem punktowanym, który nadawał nawet wolno przebiegającej muzyce dworski wdzięk. W okresie baroku rozwinęła się wydatnie muzyka instrumentalna, pojawił się wręcz specyficzny styl instrumentalny w oparciu o nowe formy, z wyraźną tendencją do wirtuozostwa, standaryzuje się z wolna, ale dość konsekwentnie muzyka zespołowa, formowana głównie na instrumentach smyczkowych z klawesynem (lub organami) jako basso continuo. W późniejszym czasie pojawia się problem stroju instrumentów klawiszowych (podział oktawy na dwanaście idealnie równych części wypiera podział wynikający ze strojenia czystymi kwintami, które dawało stopnie nierównomierne, uniemożliwiające znajdowanie się w dowolnie wybranej tonacji, modulacyjne przejścia do tonacji odległych itp.). Sprawy akustyki muzycznej stają się w związku z tym równie ważne, jak dawniej problemy prowadzenia głosów i doboru interwałów. W pełni wykorzysta możliwości nowego, równomiernie temperowanego stroju J. S. Bach w swych preludiach i fugach z Das wohltemperierte Klavier.
Leave a Reply