Czy filozofia może być groźna

Czy filozofia może być groźna

Taniec breakdance zwany tez mowa ciała jest swego rodzaju filozofią. Nie jest to jednak w żadnym razie filozofia groźna. Nieprawdą jest, że break ma korzenie gangsterskie. Po prostu narodził się w biednej dzielnicy Nowego Jorku a potem zrobił oszałamiającą karierę na całym świecie. Jest to związane nie tylko z brakiem sztywnych reguł rządzących innymi rodzajami tańca. Młodzi ludzie uprawiający break widzą w nim możliwość wyrażenia samego siebie. Poprzez układy i gesty mogą przekazywać różnego rodzaju przesłania o charakterze uniwersalnym. Publiczność oglądająca popisy tańca breakdance nie składa się z specjalnie wyselekcjonowanych osób. Odbiorcą może być każdy a stopień zaawansowania i wiedzy tanecznej nie jest zasadniczym elementem, który ma znaczenie przy braniu pod uwagę opinii o tancerzu. Tak jak nie ma znaczenia wykształcenie i poziom wiedzy o tańcu przy dokonywaniu oceny a liczy się tylko indywidualna opinia tak i tancerzem breakdance może być każdy. Nie ma ścisłych reguł zabraniających lub utrudniających dostęp osobom chcącym nauczyć się tego stylu tańca. To także zasadniczo odróżnia breakdance od tańców klasycznych i towarzyskich. Kolejnym elementem jest brak charakterystycznych kroków i figur.

Kochani, jestem instruktorem tańca nie tylko z zawodu lecz także z prawdziwej, głębokiej pasji. Z całą pewnością wielu z Was kocha tę formę wyrażania siebie jednak zdaję sobie sprawę, że są wśród Was również tacy, którzy traktują go tylko jako chwilową formę rozrywki w wolny weekend. To właśnie te osoby chciałbym zachęcić do zagłębienia się w temat i odszukania w tańcu głębszego sensu. Taniec bowiem to piękny sposób na rozładowanie i wyrażenie rozmaitych emocji.