Idealny partner

Idealny partner teoretycznie nie istnieje. A jak jest w praktyce? Wiele kobiet uważa, że idealny partner sprząta, gotuje, zaspokaja swoją żonę, odwozi dzieci do szkoły a także zarabia na rodzinę. A jak jest z tym partnerem w tańcu? Idealny partner w tańcu też ma swoją definicję. Po pierwsze nie może deptać swojej partnerki, jest to karygodne. Żadna dziewczyna nie zgodzi się na ponowne zatańczenie z takim chłopakiem, który wcześniej podeptał jej ulubione buty. Drugą ważną zasadą jest taka, że partner nie może swojej partnerki gubić. Owszem, może ją puścić za rękę i tańczyć obok, ale nie może nagle odejść i zacząć tańczyć z inną osobą. Po pierwsze jest to bardzo niekulturalne, po drugie przykre. Bardzo ważnym elementem, o jakim często zapominamy jest zgranie się w tańcu, tempo, w jakim tańczymy zależy od tańca, ale czasami trzeba się po prostu dostosować do partnera. Jeżeli chodzi o partnerki to one również nie mogą popełniać tych błędów. Bo jak można wymagać czegoś od partnera, kiedy kobiety same popełniają takie ogromne błędy?

Kochani, jestem instruktorem tańca nie tylko z zawodu lecz także z prawdziwej, głębokiej pasji. Z całą pewnością wielu z Was kocha tę formę wyrażania siebie jednak zdaję sobie sprawę, że są wśród Was również tacy, którzy traktują go tylko jako chwilową formę rozrywki w wolny weekend. To właśnie te osoby chciałbym zachęcić do zagłębienia się w temat i odszukania w tańcu głębszego sensu. Taniec bowiem to piękny sposób na rozładowanie i wyrażenie rozmaitych emocji.