W czasach, gdy media są określane mianem ?czwartej władzy?, oczekuje się od nich czegoś więcej niż tylko standardu. Stąd też walka o atrakcyjność formy i przekazu, stąd ? upadek pewnych rodzajów mediów, a wzrost popularności innych. Internet na przestrzeni ostatnich lat wyparł pozostałe media prawie bez reszty. Oferuje bowiem dostępność informacji w każdym momencie, łatwość ich przepływu, zupełną interaktywność i dostęp do materiałów archiwalnych z zakresu innych mediów. Nic więc dziwnego, że o radiu zapomniano niemal zupełnie. Dodatkowy wpływ na to ma fakt, że w radiu zanika kultura. Radiowcy skupiają się na dotarciu do mas, na kulturze popularnej, taniej i mało wartościowej. Kultury ?z wyższej półki? uświadczyć można najwyżej na czterech stacjach radiowych, a i to nie zawsze. Co więcej, tendencję ma radio do wpadania ze skrajności w skrajność: od taniego popu bo ciężką klasykę. Nie umie wypośrodkować swoich celów. Z pewnością osiągnęłoby sukces, powróciłaby popularność, gdyby udało mu się skupić się na artystach wartościowych, otworzyć się na kulturalne audycje, zniwelować ilość reklam na kanałach. Na to trzeba jednak czasu i cierpliwości, a także pewnych nakładów finansowych. Warto jednak próbować, nim radiowa tradycja umrze bezpowrotnie.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply