Szybciej szybciej

Szybciej szybciej

Tańczyć każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej. Ale czy na pewno? Tak. Otóż okazało się, że wrodzony talent do tańca nie przejawia się w odtańczeniu kankana robiąc pierwszy krok w dzieciństwie tylko w czymś zupełnie innym. Taniec trzeba mieć we krwi. Trzeba go czuć i rozumieć. Jeżeli wiemy co tańczymy możemy oddać całą refleksję tańca widzowi, podzielić się z nim tym przeżyciem. Talent do tańca polega na tym, że ten taniec czujemy, mamy dryg do jego wykonywania i przede wszystkim mamy rytm. Osoby, które rytmu nie posiadają mają z tym problem i to wcale nie mały. Dlaczego tak się dzieje? Jeżeli nie potrafimy tańczyć w metrum, w jakim jest taniec szybko się zniechęcimy, bo przecież chcemy to robić tak jak powinno być. Bardzo często mylimy nogi przez co nasz taniec się wydłuża, a my nie jesteśmy zadowoleni. Mylenie kroków w tańcu to chyba jedna z najgorszych rzeczy jakie możemy wykonywać źle, zaraz po wyczuwaniu rytmu i deptani partnera. Aby nie popełniać tych najcięższych błędów taniec należy regularnie ćwiczyć.

Kochani, jestem instruktorem tańca nie tylko z zawodu lecz także z prawdziwej, głębokiej pasji. Z całą pewnością wielu z Was kocha tę formę wyrażania siebie jednak zdaję sobie sprawę, że są wśród Was również tacy, którzy traktują go tylko jako chwilową formę rozrywki w wolny weekend. To właśnie te osoby chciałbym zachęcić do zagłębienia się w temat i odszukania w tańcu głębszego sensu. Taniec bowiem to piękny sposób na rozładowanie i wyrażenie rozmaitych emocji.